Przeżyć - Yeonmi Park - Karolina


Przeżyć - Yeonmi Park

Ostatnio udało mi się znaleźć książkę, o której słyszałam dużo wcześniej od koleżanki, które interesują się kulturą azjatycką. Od razu zapewniam Was, że każdy znajdzie w tej książce coś wartościowego, nawet jeśli kultura dalekiego wschodu jest mu obca.
Historia Yeonmi Park opisana w książce Przeżyć jest wstrząsająca. Tym bardziej dla mnie, niewiele młodszej od niej dziewczyny, żyjącej w tak pięknym państwie jakim jest Polska. Nas uczy się w szkołach o trudzie I i II wojny światowej. Opowiada o zmaganiach z systemem w PRL-u. Yeonmi tych zmagań doświadczała na własnej skórze.


Książka to tak naprawdę opis jej dzieciństwa i wczesnej młodości. W części pierwszej opisuje czym jest Korea Północna i opowiada jak żyją tam „normalni” ludzie. Szczególnie zapadł mi w pamięci moment, kiedy opisuje swój dom oraz codzienną kolejkę do studni po wodę. Dla Polaków nie będzie niczym zadziwiającym, kiedy przeczytają o „organizowaniu” potrzebnych rzeczy albo handlowaniu towarami z zagranicy. Każdy tam stara zapewnić się swojej rodzinie jak najlepszy byt.
Część druga to dramatyczna podróż przez zamarzniętą rzekę do Państwa Środka, gdzie obietnica nowego, lepszego życia przeradza się w lata walki o godność i przetrwanie. Handel ludźmi, poniżanie i odczłowieczenie kobiet… Nawet nie wiem jak o tym opowiedzieć. Najlepiej jeśli sięgniecie po bezpośrednią relacje Yeonmi.


Ostatnie strony stanowią zapis udanej, już drugiej, ucieczki. Przez Mongolię do Korei Południowej, gdzie dzięki pomocy chrześcijan Park po raz pierwszy w życiu doświadcza wolności. Uczy się życia, które nie wymaga od niej oszukiwania. Uczy się co to znaczy nie martwić się o przeżycie. Uczy się żyć w społeczeństwie, które ufa nie tylko sobie, ale daje kredyt zaufania rządowi.
Historia Yeonmi szokuje. I powinna, szczególnie mieszkańców Europy, którzy żyją pod kloszem pokoju i dobrobytu. Nie mówię, że to źle, ale ta książka to kubeł zimnej wody. Może otworzy nam Europejczykom oczy na to, jak dobrze jest u nas i jak wiele możemy dać innym. Może pozwoli to nam docenić czym jest pokój i demokracja. Czym są wolne media, dostęp do książek i edukacji. Może dzięki takim ludziom jak Yeonmi postanowimy zadbać nie tylko o własną wygodę, ale o dobro swojego miasta, województwa, państwa i całej wspólnoty.


Nic nie psuje się z dnia na dzień. Miejmy więc oczy szeroko otwarte i nie zgadzamy się na kompromisy. Myślmy o przyszłości i konsekwencji naszych zachowań.
Mam nadzieję, że nigdy więcej nie będzie musiała powstać taka książka. Że to co napisała Park będzie przestrogą i wskazówką. Wolność i pokój są obowiązkiem, który musimy uczyć się wypełniać od najmłodszych lat.
Karolina 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego odeszłam z polityki młodzieżowej? - Sandra

Kreatywne know-how - Sandra